Czy Jedyny Bóg jest „Trójcą świętą” (3)

monoteistami!

Również ta rzeczywistość stanowczo akcentuje ścisły biblijny monoteizm, a dlatego wierzymy i wyznajemy, że „dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy

Tożsamość „Prawdziwego Boga”.

  • (1 Jana 5,20 Gr.-Pol. NT wydanie interlinearne).

Jak już wcześniej zaznaczyłem, zwolennicy „Trójcy” z tekstu 1 Jana 5,20 wyczytują, iż „jedynym prawdziwym Bogiem” jest Jezus Chrystus. Niestety, zrozumienie to i twierdzenie, jest całkowicie błędne!

Zanim przyjrzymy się uważniej wypowiedzi ap. Jana z jego Pierwszego Listu, proponuję, abyśmy najpierw spojrzeli na tę kwestię z logicznego punktu widzenia.

Przypomnijmy słowa Jezusa z ewangelii: „A to jest żywot wieczny: aby poznali CIEBIE, JEDYNEGO PRAWDZIWEGO BOGA i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś” (Jan 17,3). Łatwo zauważyć, że Jezus Chrystus – podkreślając, iż „Jedynym Prawdziwym Bogiem” jest Ojciec – nie utożsamia się z Nim, lecz wyraźnie zaznacza swoją odrębność! Są w Biblii trzy kolejne wersety, które mówią o Bogu Ojcu, i równocześnie wskazują na odrębność Jezusa Chrystusa:

  • Wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy” (1 Kor 8,6);

  • Jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich” (Ef 4,5.6);

  • Omawiając wskazane wersety, autor książki „Trójca Święta – mit czy rzeczywistość?”, Arkadiusz Wiśniewski napisał: „Są to cztery fragmenty o kapitalnym znaczeniu. Łączą je pewne wspólne cechy, powtórzmy jakie:

    1. we wszystkich jest mowa o Jedynym Bogu,

    2. we wszystkich występuje Jezus Chrystus, nasz Zbawiciel,

    3. we wszystkich czterech fragmentach jest On odróżniony od Jedynego Boga!

    Zdaje się, że są to przy tym jedyne fragmenty w Piśmie, w których bezpośrednio jest mowa o Jedynym Bogu, i o Jego Synu. Biorąc to pod uwagę, oraz fakt, iż Pismo w wielu miejscach mówi o tym, iż Jezus ma Swego Boga (por. Obj 3,2.12; Hbr 1,8.9), trudno uniknąć wrażenia, że apostołowie (przyznając co prawda naszemu Panu boską naturę) za Jedynego Boga w absolutnym znaczeniu tego słowa, nie uważali jednej istoty w trzech osobach, lecz Istotę, którą Jezus nazywał własnym Bogiem i własnym Ojcem”1)

    Pozostańmy jeszcze na moment przy argumentach, które narzuca logika.

    Gdy pamiętamy, że słowa Jezusa dotyczące „Jedynego Prawdziwego Boga” (Jan 17,3), zapisał dla nas ap. Jan, a druga wypowiedź Nowego Testamentu na temat „Prawdziwego Boga” (1 Jana 5,20) wyszła także spod jego pióra, to każdy nie uprzedzony czytelnik powinien zgodzić się z tym, że Apostoł nie mógł zająć w tej sprawie innego stanowiska, niż jego Mistrz! A to znaczy, że zarówno w Ewangelii, jak i w Liście, Prawdziwym Bogiem jest Ojciec!

    Pierwsza część wersetu 1 Jana 5,20 jest prosta i zrozumiała, jako że apostoł wyraża tu dwie znane, podstawowe prawdy:

    • – Jan 14,9.10).

    On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym”. – Czy te słowa odnoszą się do Boga Ojca , czy do Syna Bożego? Pomyślmy:

    • Jeśli ap. Jan odniósł je do Ojca, wtedy jego słowa pokrywają się dokładnie ze słowami Pana Jezusa, że to Ojciec jest Jedynym Prawdziwym Bogiem (Jan 17,3), a także ze słowami ap. Pawła z 1 Kor 8,6: „Wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy”!

    • Gdybyśmy jednak przyjęli, że ap. Jan odniósł te słowa do Syna Bożego, Jezusa Chrystusa, to wtedy pojawiają się poważne problemy, bo: (a) w takiej sytuacji wypowiedź Jana stałaby w rażącej sprzeczności ze słowami Jezusa Chrystusa z Jan 17,3 – Jezus Chrystus powiedział, że jedynym prawdziwym Bogiem jest Ojciec, a tymczasem ap. Jan miałby twierdzić, że jest nim Syn Boży…?! (b) wypowiedź Jana byłaby też całkowicie różna od wypowiedzi ap. Pawła z 1 Kor 8,6 – Paweł napisał, że dla wierzących jedynym Bogiem jest Ojciec Pana Jezusa, zaś Jan twierdziłby, że Prawdziwym Bogiem jest Jezus Chrystus…?! A dodatkowy problem (c) jest taki, że w wielu wypowiedziach Pisma, Ojciec jest dla Syna również Bogiem (por. Jan 20,17; Rz 15,6; Hbr 1,8.9) – jakże więc Syn ma być “Prawdziwym” [Bogiem]…?!

    A o czym świadczy gramatyka wersetu 1 Jana 5,20?

    Ponownie sięgam do książki Arkadiusza Wiśniewskiego, gdzie autor – informując czytelników, w jaki sposób trynitarze wykorzystują słowa ap. Jana dla poparcia swych twierdzeń – napisał:

    • Okazuje się, że sprawa nie jest tak jednoznaczna jakby się mogło wydawać. Uczeni zajmujący się greką są bowiem podzieleni, co do adresata ostatniej części 1 Jana 5,20. Niektórzy stosują ją raczej do Ojca, a nie do Syna. Nawet znany trynitarz, baptysta A.T. Robbertson, w swych „Word Pictures” przyznaje, iż z gramatycznego punktu widzenia, Jan może mieć na myśli zarówno Syna jak i Ojca: „(houtos). Z gramatycznego punktu widzenia <houtos> może się odnosić zarówno do Jezusa Chrystusa, jak i do <Prawdziwego>. Stosowanie tego wyrażenia do Boga jest nieco tautologiczne, lecz prawdopodobnie poprawne, w każdym bądź razie do Boga w Chrystusie. Bóg jest życiem wiecznym (Jan 5,26) i daje je nam poprzez Chrystusa”. Zdaniem innego uczonego 2) : „[…] Chociaż jest możliwe, że <houtos> (<ten>) odnosi się do Jezusa Chrystusa, kilka zbiegających się świadectw wskazuje na <Prawdziwego> [jako] Boga Ojca. […] Pogląd ten, <houtos> = Bóg, jest podtrzymywany przez wielu komentatorów, autorów prac i, co znaczące, przez tych gramatyków, którzy wypowiadają w tej sprawie swoją opinię”.3)

    Odnosząc się do tych opinii, A. Wiśniewski konkluduje:

    • Jak więc widać, nawet wśród uczonych i gramatyków opinie są niejednoznaczne. Nietrudno zauważyć, iż głównym przedmiotem sporu jest ów <houtos>, który w Grecko-polskim NT (wydanie interlinearne) został przetłumaczony na <ten>. Do kogo on się zatem odnosi? Do Jezusa, czy do Boga Ojca? W związku z tym, iż wyrażenie Jezus Chrystus stoi tuż obok <houtos>, niemal natychmiast nasuwa się wniosek, iż to właśnie Jego apostoł Jan nazwał < prawdziwym Bogiem>. Dlaczego więc według Harrisa „wielu komentatorów, autorów prac i gramatyków” podtrzymuje pogląd, iż <houtos> odnosi się jednak do Boga, a nie do Jezusa? Krótko mówiąc, są trzy powody: niejednoznaczność gramatyki, kontekst bliższy i kontekst dalszy.”4)

    Gramatyka grecka – wersety analogiczne z 1 Jana 5,20.

    Drążąc dalej, A. Wiśniewski odwołuje się do ks. Remigiusza Popowskiego, który w Słowniku Grecko-Polskim, definiuje termin „houtos”, jako „zaimek wskazujący używany rzeczownikowo lub przymiotnikowo, ten, ta, to”, dodając, że zaimek ten może być używany w stosunku do kogoś/czegoś, na co piszący chce zwrócić uwagę, a co zostało wymienione wcześniej, lecz nie bezpośrednio.

    Sytuację tę ilustrują dwa przykłady:

    • houtos) to jest owym kamieniem odrzuconym przez was, budujących, on stał się kamieniem węgielnym” (DzAp 4,10.11).

    Zwróćmy uwagę – komentuje A. Wiśniewski – iż słowo houtos nie zostaje tutaj odniesione do kogoś, kto bezpośrednio poprzedza owo słowo. Tym kimś był uzdrowiony chromy („ten oto stoi zdrów przed wami”). Słowo houtos odnosi się do osoby, która została wymieniona wcześniej – do Jezusa Chrystusa. I drugi przykład, tym razem z Listów Jana:

    • (2 Jana 7 BG)

    5)

    Nie lekceważyć kontekstu!

    Przypomina mi się nieco zabawna – choć dotycząca bardzo ważnej sprawy – historia, którą ewangelicki biskup Andrzej Wantuła, zamieścił w napisanym przez siebie podręczniku do homiletyki („Homiletyka ewangelicka”):

    • „A gdy minął sabat, Maria Magdalena i Maria Jakubowa, i Salome, nakupiły wonności, aby pójść i namaścić go”). Jest oczywiste, że bp Wantuła opowiedział tę historię ku przestrodze, wzywając do szanowania kontekstu!

    I właśnie sprawie kontekstu – a właściwie dwóch spośród kilku ważnych kontekstów – poświęcił chwilę uwagi także Arkadiusz Wiśniewski.

    Kontekst bliższy.

    Zacytujmy werset jeszcze raz:

    • (houtos) jest Prawdziwy Bóg (ho alethinos theos) i życie wieczne” (1 Jana 5,20 Gr.-Pol. NT wydanie interlinearne).

    W wewnętrznej budowie tego wersetu znajdujemy potwierdzenie, iż Jan miał w nim na myśli raczej Boga niż Jezusa. Po co przyszedł Jezus? – Abyśmy poznawali „Prawdziwego”. W kim jesteśmy? – W „Prawdziwym”. W jaki sposób? – Przez Syna Jego (autou). – I tu jest klucz do odpowiedzi na pytanie, kto jest nazwany „Prawdziwym”. Skoro jesteśmy „w Synu Jego” (czyli „Prawdziwego”), zatem ten „Prawdziwy”, to Ojciec! To do Niego dwukrotnie zastosowany jest bez wątpienia termin „Prawdziwy” (ton alethinon, to alethino). Logicznym zatem wydaje się wniosek, iż to samo wyrażenie, rozszerzone jeszcze o słowo „Bóg” (ho alethinos theos), nie odnosi się do Syna.

    Kontekst dalszy.

    Słownictwo i temat rozważanego wersetu bez wątpienia kojarzy się nam z ewangelią Jana 17,3. Porównajmy:

    • houtos) jest Prawdziwy Bóg (ho alethinos theos) i życie wieczne” (1 Jana 5,20 Gr.-Pol. NT wydanie interlinearne).

    • A to jest żywot wieczny (he aionios zoe), aby poznali (ginoskosin) ciebie, jedynego prawdziwego Boga (ton alethinos theos) i Jezusa Chrystusa, którego posłałeś(Jan 17,3 BW).

    6) :

    • 7)

    W tym miejscu należy jeszcze zacytować werset 1 Jana 5,20 w przekładzie ks. Kazimierza Romaniuka, który według mnie najwierniej ze znanych polskich tłumaczy, oddał przesłanie tekstu oryginalnego:

    • Wiemy także, iż Syn Boży przyszedł i dał nam rozum, abyśmy mogli poznać Prawdziwego [Boga]. Trwamy bowiem w Prawdziwym Bogu, przez Syna jego Jezusa Chrystusa. Jest to Bóg Prawdziwy, Żywy i Wieczny”.

    W świetle podniesionych powyżej argumentów, nie mam wątpliwości, że słowa ap. Jana odnoszą się do Boga Ojca. To On, i tylko On jest tym prawdziwym Bogiem i życiem wiecznym! Wiedział o tym dobrze Jan, który wcześniej zapisał dla nas słowa Jezusa Chrystusa (Jan 17,3), i który – jako wierny Apostoł i „umiłowany uczeń” (Jan 13,23) – w żadnym razie nie mógłby zakwestionować słów Jezusa!

    Przypomnę raz jeszcze, co napisałem powyżej:

    • Jeśli wypowiedź ap. Jana odnosi się do Ojca, wtedy jego słowa pokrywają się dokładnie ze słowami Pana Jezusa, że to Ojciec jest Jedynym Prawdziwym Bogiem (Jan 17,3), a także ze słowami ap. Pawła z 1 Kor 8,6: „Wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy”!

    • Gdybyśmy natomiast przyjęli, że ap. Jan odniósł te słowa do Syna Bożego, Jezusa Chrystusa, to wtedy pojawiają się poważne problemy, bo: (a) w takiej sytuacji wypowiedź Jana stałaby w rażącej sprzeczności ze słowami Jezusa Chrystusa z Jan 17,3 – Jezus Chrystus powiedział, że jedynym prawdziwym Bogiem jest Ojciec, a tymczasem ap. Jan miałby twierdzić, że jest nim Syn Boży…?! (b) wypowiedź Jana byłaby też całkowicie różna od wypowiedzi ap. Pawła z 1 Kor 8,6 – Paweł napisał, że dla wierzących jedynym Bogiem jest Ojciec Pana Jezusa, zaś Jan twierdziłby, że Prawdziwym Bogiem jest Jezus Chrystus…?! A dodatkowy problem (c) jest taki, że w wielu wypowiedziach Pisma, Ojciec jest dla Syna również Bogiem (por. Jan 20,17; Rz 15,6; Hbr 1,8.9) – jakże więc Syn ma być “Prawdziwym” [Bogiem]…?!

    (c.d.n.)

    Przypisy:

    1. Arkadiusz Wiśniewski, „TRÓJCA ŚWIĘTA – mit, czy rzeczywistość?”, wydawnictwo Duch Czasów, Bielsko-Biała 2004, str. 29.30.

    2. Arkadiusz Wiśniewski, dz. cyt., str. 138,139,

    3. Tamże, str. 139.

    4. Tamże, str. 139.140.

    5. William Loader, The Johannine Epistles, Epworth 1992, str. 79.

    6. Tłumaczenie cytatów ze źródeł, a także zamieszczone pod nimi komentarze podaję za: A. Wiśniewski, dz. cyt. str. 140.141.