13.Starotestamentowy Dzień Pojednania

image_pdfimage_print

OCZYSZCZENIE ŚWIĄTYNI (2)

Adwentyści uważają, że ich teologiczne koncepcje, głoszone przez pionierów adwentyzmu, zwłaszcza przez <prorokinię> Ellen G. White, znajdują mocne oparcie przede wszystkim w symbolice starotestamentowego dnia pojednania, obchodzonego w Izraelu raz w roku w dniu 10. Tiszri kalendarza żydowskiego (3 Mjż r. 16.).

W dniu tym, oprócz codziennego rytuału ofiarniczego (por. 4 Mjż 28,1-4), oprócz ofiary cielca składanego na oczyszczenie najwyższego kapłana i jego rodziny (3 Mjż 16,6) oraz ofiary kozła z okazji wielkiego święta-sabatu (4 Mjż 29,7-11), była jeszcze specjalna ofiara – ofiara dwóch kozłów – składana „na oczyszczenie świątyni i kapłanów oraz całego zgromadzonego ludu. Będzie to dla was wieczną ustawą, aby raz w roku dokonywać przebłagania za wszystkie grzechy synów izraelskich” (3 Mjż 16,33.34).

Adwentyści zgadzają się, że pierwszy z kozłów tej ofiary, zabijany na dziedzińcu świątyni (3 Mjż 16,9.15), symbolizował Jezusa Chrystusa, który zbawił lud Boży przez przelanie Swej krwi (Hbr 9,14). Zarazem jednak twierdzą, że drugi z kozłów tej samej ofiary, na którego składano wyznane grzechy Izraelitów i wypędzano go „poza obóz” (por. Hbr 13,11-13), „do Azazela” (3 Mjż 16,10.20-22), symbolizował… szatana!

Czy ten zaskakujący pogląd znajduje uzasadnienie w materiale biblijnym? Analiza liturgii dnia pojednania powinna na to pytanie udzielić odpowiedzi.

Czynności wstępne

Od synów izraelskich weźmie dwa kozły na ofiarę za grzech i jednego barana na ofiarę całopalenia” (z Mjż 16,5).

Tekst biblijny mówi, że obydwa kozły stanowiły jedną ofiarą za grzech! Dość często spotykamy w Prawie ceremoniał oczyszczenia, w czasie którego kilka zwierząt ofiarnych było składanych na jedną ofiarę. Bardzo zbliżony do ceremoniału dnia pojednania, był ceremoniał oczyszczenia trędowatego – jeden z dwóch ofiarowanych w tym rytuale wróbli, był zabijany, zaś drugi wypuszczany. Obydwa wróble stanowiły jedną ofiarę oczyszczenia:

  • „[…] kapłan wyda polecenie, aby dla oczyszczającego się wziąć dwa żywe ptaki czyste, a także drewno cedrowe, karmazyn i hizop. Jednego ptaka każe kapłan zabić nad naczyniem glinianym z wodą źródlaną. Potem weźmie ptaka żywego, drewno cedrowe, karmazyn i hizop i zanurzy je wraz z żywym ptakiem we krwi ptaka zabitego nad wodą źródlaną. Następnie pokropi siedem razy [tą wodą] oczyszczającego się z trądu i uzna go za czystego. A ptaka żywego wypuści na wolność” (3 Mjż 14,1-7 BP).

Dwa kozły, które stanowiły jedną „ofiarę za grzech” musiały być – jak zresztą wszystkie zwierzęta ofiarne – roczne i bez jakiejkolwiek skazy; bo doskonałość fizyczna ofiary symbolizowała duchową doskonałość przyszłej Ofiary za grzechy ludu Bożego – Pana Jezusa Chrystusa. I tutaj rodzi się podstawowe pytanie, czy któryś z dwóch czystych kozłów tej ofiary mógł symbolizować szatana…? Czy „ojciec kłamstwa” (Jan 8,44) i „morderca” (1 Jana 3,12), mógł być symbolicznie wyobrażony przez czyste, niewinne, i nie posiadające jakiejkolwiek skazy zwierzę ofiarne? Bo przecież – przypomnijmy – fizyczna czystość ofiar składanych w czasach starotestamentowych, miała odzwierciedlać duchową czystość i doskonałość Jezusa Chrystusa. Bo taka właśnie jest wymowa symbolu. Kiedy w pewnym okresie Izraelici zaczęli przynosić na ofiarę zwierzęta chore i ułomne, Pan Bóg rozgniewał się na nich (por. Mal 1,7.8) Rozgniewał się, gdyż w ten sposób zniekształcony był symbol nieskalanego Syna Człowieczego (por. 1 Ptr 1,18.19).

Ze względu na powyższe, trzeba zdecydowanie odrzucić domniemanie, że któryś z kozłów ofiarowanych przez arcykapłana za grzech w starotestamentowym dniu pojednania, symbolizował diabła!

Losowanie

Daremnie szukałem w dostępnych mi komentarzach wyjaśnienia, a przynajmniej wskazówki, jak należy rozumieć czynność losowania, opisaną w Księdze Kapłańskiej 16,5-8. Zupełnym milczeniem kwestia ta została pominięta w komentarzach i innych materiałach adwentystycznych. Owszem wiele się tam mówi o wyniku losowania, natomiast o symbolicznej wymowie tego aktu, zgoła nic. A przecież, jak każda czynność tamtej szczególnej liturgii (śmierć ofiary, wejście do „najświętszego”, kropienie krwią, włożenie rąk i wyznanie grzechów ludu na drugiego kozła itd.), także losowanie miało znaczenie symboliczne, które wypełniło się potem w wydarzeniach nowotestamentowego Dnia Pojednania.

Po dość długim okresie intensywnych poszukiwań doszedłem do prostego wniosku, że aby zrozumieć symboliczną wymowę aktu losowania, należy zwrócić uwagę na zasadnicze fakty:

  • Losowania dokonywał najwyższy kapłan – wyobrażający Jezusa Chrystusa;

  • Losowano niewinną ofiarę – symbolizującą Ofiarę Chrystusa;

  • Losowanie miało miejsce w dniu pojednania – symbolizującym nowotestamentowy Dzień Pojednania, zamykający się w wydarzeniach od Wieczernika do śmierci Zbawiciela na Golgocie (czyt. Mt 26,26-30; Rz 5,10; Kol 1,19-22).

Te znane fakty doprowadziły mnie do tych chwil, gdy nadszedł czas złożenia Jego Ofiary – bo właśnie wtedy łączą się one z sobą. Jednak, aby się dowiedzieć, jakie wydarzenie zostało zapowiedziane w starotestamentowej czynności losowania, należy jeszcze odpowiedzieć na pytanie: Czym jest i kiedy ma miejsce czynność losowania?…

Odpowiedź jest prosta: gdy jakieś dzieło, którego trzeba dokonać, lub decyzja, jaką należy podjąć, przerasta ludzkie możliwości – gdy ktoś nie może, lub nie chce sam i tym zadecydować, wówczas osoba ta, lub ktoś w jej zastępstwie, rzuca los, czyli pozostawia decyzję Panu Bogu! Los, który decyduje, jest Bożą odpowiedzią i wyrażeniem Jego woli (por. DzAp 1,15-26).

Wymienione powyżej elementy prowadzą nas do jednego tragicznego momentu jaki zaistniał w życiu Jezusa Chrystusa bezpośrednio przed Jego aresztowaniem i śmiercią.

Była to owa tragiczna chwila w Ogrodzie Getsemane, kiedy Jezus nie zdecydował o Swojej Ofierze sam, lecz decyzję co do Swego losu pozostawił Ojcu: „Potem postąpił nieco dalej, upadł na oblicze swoje, modlił się i mówił: Ojcze mój, jeśli można, niech mnie ten kielich minie; wszakże nie jako Ja chcę, ale jako Ty” (Mt 26,39).

Jezus Chrystus oddał decyzję Ojcu! Sam Bóg miał zdecydować o Ofierze Syna. Następne słowa Zbawcy: „… Ojcze mój, jeśli nie może mnie ten kielich minąć, żebym go pił, niech się stanie wola Twoja” (Mt 26,42) dowodzą, że otrzymał Ojcowską odpowiedź, i Bożym postanowieniem został przeznaczony na Ofiarę za grzechy ludzkości.

Jezus Chrystus złożył tylko Jedną Ofiarę – doskonałą i wystarczającą dla wszystkich ludzi, którzy zapragną zbawienia (Hbr 10,4-18). Ale Jego Ofiara ma podwójny wymiar; dokładnie tak, jak to zostało zobrazowane w ofierze dwóch kozłów:

  • Był On przede wszystkim Ofiarą czystą i niewinną, złożoną ku Bożej chwale i dla dowiedzenia Jego sprawiedliwości (Rz 3,25), i dla oczyszczenia nas z naszych grzechów. On „przez Ducha wiecznego ofiarował siebie samego bez skazy Bogu” (Hbr 9,14); „Wiedząc, ze nie rzeczami znikomymi, srebrem albo złotem zostaliście wykupieni z marnego postępowania waszego, przez ojców przekazanego. Lecz drogą krwią Chrystusa, jako baranka niewinnego i nieskalanego” (1 Ptr 1,18.19). Ta strona Ofiary Jezusa Chrystusa była symbolizowana przez pierwszego kozła ofiary za grzech, który był zabijany, na którego nie były wkładane grzechy Izraelitów (3 Mjż 16,15.16). Mówiąc inaczej, pierwszy z kozłów ofiary za grzech obrazował czystość i niewinność doskonałej Ofiary Chrystusa Pana, wskazując zarazem na dzieło oczyszczenia jakiego dokona przez przelanie SWOJEJ KRWI (por. Hbr 1,3).

  • W symbolu drugiego z kozłów ofiary za grzech, który jako nosiciel nieprawości ludu izraelskiego był wyprowadzany „za obóz”, na pustynię, została ukazana druga strona Ofiary Chrystusa – widzimy w nim Zbawcę obciążonego nieprawością i grzechem ludu Bożego (por. Jan 1,29; 2 Kor 5,21; 1 Ptr 2,24). Kozioł ten stał na dziedzińcu świątyni przez cały czas, gdy dokonywało się oczyszczenie krwią pierwszego kozła, a potem najwyższy kapłan wyznawał na jego głowę „wszystkie przewinienia synów izraelskich i wszystkie ich przestępstwa, którymi zgrzeszyli” (3 Mjż 16,21), a następnie – przez człowieka szczególnie na to obranego – był bezpowrotnie wypędzany z obozu izraelskiego: „Tak poniesie na sobie ten kozioł wszystkie ich przewinienia do ziemi pustynnej” (3 Mjż 16,22).

Los tego kozła wiernie wyobrażał to, co stało się udziałem Jezusa Chrystusa. Bo to na Niego zostały włożone grzechy ludu Bożego wszystkich czasów (Iz 53,6.11.12; 2 Kor 5,21; 1 Ptr 2,24). On, podobnie jak drugi kozioł, został skazany w obozie (a więc w Izraelu, wyrokiem Sanhedrynu – Mt 26,62-66), a potem wyprowadzony poza obóz (oddany poganom na ukrzyżowanie – DzAp 2,22.23), i tam „cierpiał za bramą” (Hbr 13,12). „Wyjdźmy więc do Niego poza obóz, znosząc pohańbienie Jego” – wzywa nas autor Listu do Hebrajczyków (13,13). Tym samym ofiara drugiego kozła wskazywała na Ofiarę CIAŁA Jezusa Chrystusa, które zostało obciążone naszymi grzechami i zabite, a wcześniej poddane cierpieniu.

Wszelkie rytualne, symboliczne ustanowienia, z natury rzeczy są niedoskonałe. Doskonała jest tylko rzeczywistość w Chrystusie (por. Hbr 7,11). Ze względu na to jedyna doskonała Ofiara Mesjasza w symbolu została zobrazowana w ofierze dwóch kozłów – W KTÓREJ osobno przedstawiono rolę Jego Krwi, i osobno rolę Jego Ciała. Podobnie ma się rzecz z nowotestamentowymi symbolami Ofiary Zbawiciela, i Jego JEDYNĄ OFIARĘ do dziś wyrażają dwa nowotestamentowe symbole – CHLEB i WINO.

(c.d.n.)