2.Wtedy wilk zamieszka wraz z barankiem 

image_pdfimage_print

Przyjście na świat Jezusa Chrystusa, Jego ekspiacyjna Ofiara i zmartwychwstanie, zapoczątkowały nowy, wspaniały okres w dziejach ludzkości. Wszystkim mieszkańcom naszego globu została proklamowana Łaska Boża: Ukazała się bowiem łaska Boża, która niesie zbawienie wszystkim ludziom (Tyt 2,11), albowiem Bóg chce, aby wszyscy ludzie byli zbawieni i doszli do poznania prawdy (1 Tym 2,4). Heroldami radosnej wieści o zbawieniu Jezusa Chrystusa uczynił swych uczniów (Mt 28,19.20), zapowiadając zarazem, że Ewangelia o Królestwie zwiastowana będzie po całym świecie, na świadectwo wszystkim ludziom (Mt 24,14).

W omawianym przez nas fragmencie proroctwa Izajaszowego, pięknym obrazowym językiem opowiedziano o wpływie Ewangelii na ludzi i zmianach, jakie w ich sercach i postępowaniu nastąpiły skutkiem jej przyjęcia.

Zanim jednak przejdziemy do omawiania szczegółów, słów kilka o występującej w Biblii symbolice:

1. O symbolach ogólnie

Postacie i obrazy ze świata przyrody zostały częstokroć wykorzystane w Biblii dla zobrazowania sylwetek ludzi, ludzkich społeczności, ich czynów i losów. Znajdujemy liczne tego rodzaju odniesienia do świata roślinnego jak i zwierzęcego (por. Sędz 9,1-20; Dan 7,1-7.17).

Z symboliką zwierząt spotykamy się bardzo wcześnie. Już patriarcha Jakub podczas udzielania swym synom błogosławieństwa, za pomocą tego rodzaju odniesień określił charaktery, a – ogólnie – także przyszłe losy ojców dwunastu pokoleń izraelskich: „… Judo, młody lwie, na zdobyczy róść będziesz mój synu; jak lew czai się, gotowy do skoku, do lwicy podobny – któż się ośmieli go drażnić?… Issachar – osieł kościsty, będzie się wylegiwał… Dan… będzie on jak wąż na drodze, jak żmija jadowita na ścieżce… Beniamin – wilk drapieżny, co rano rozrywa zdobycz…” (Rodz 49,9.14.16.17.27).

Prorok Balaam, wezwany przez Balaka, króla Moabu aby przeklinał Izraela, natchniony przez Boga błogosławi temuż ludowi w słowach: „… Oto naród jak wstająca lwica, na podobieństwo lwa się podnosi...” (Lb 23,24).

Mesjanistyczny Psalm 22. w opisie tragicznego losu Mesjasza otoczonego przez okrutnych nieprzyjaciół charakteryzując przywódców Izraela, którzy skazali Jezusa na śmierć, a także tłumy, które otaczały krzyż i drwiły z Syna Człowieczego, posługuje się znamiennym obrazem: „… Otacza mnie mnóstwo cielców, osaczają mnie byki Baszanu. Rozwierają przeciwko mnie swoje paszcze, jak lew drapieżny i ryczący… Bo sfora psów mnie opadła… z psich pazurów wyrwij moje jedyne dobro, wybaw mnie od lwiej paszczęki i od rogów bawolich” (w. 13.14.17.21.22).

Podobnych przykładów można przytaczać wiele. Niektóre z nich jeszcze powołamy.

Symboliką zwierząt posługiwał się także Jezus. To przecież On powiedział do uczniów: „oto posyłam was jak owce między wilki, bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni (szczerzy) jak gołębie” (Mt 10,16; por. Mt 7,15; Jan 10,1-27). Na innym miejscu powiedział o Herodzie: „Idźcie i powiedzcie temu lisowi: oto wyrzucam złe duchy...” (Łk 13,32).

Poszczególne symbole nie zostały raz na zawsze przypisane do określonych postaci. Jest to sprawa umowna. Ktoś, kto w jednym z tekstów został przyrównany do węża, w innym może zostać nazwany lwem (Czyt. 1 Mjż 49,16; por. 5 Mjż 33,22). Inny przykład: wąż, który przez skojarzenie z wężem z Eden (1 Mjż 3,1-7) uznawany jest powszechnie za symbol szatana – co zresztą potwierdza szereg tekstów biblijnych (czyt. Iz 27,1; Łk 10,19; Obj 12,9; 20,2) – w innych wersetach uczyniony został symbolem Jezusa Chrystusa (Jan 3,14; 12,31-33; por. 4 Mjż 21,6-9).

Dotyczy to także innych symboli: kwas, który w ujęciu ap. Pawła (1 Kor 5,6-8) oznacza grzech, w ujęciu Jezusa Chrystusa (Mt 13,33) określa dynamiczną moc – Moc Ducha Świętego (por. Łk 24,49), dzięki której rozrasta się Królestwo Boże.

Przy całej umowności istnieją wszakże pewne zasady w stosowaniu określonych symboli. Na przykład, w Księdze Przysłów czytamy: „… prawy jest ufny, jak młody lew„. (28,1); oraz: „Lwem ryczącym, zgłodniałym niedźwiedziem jest władca występny„. (28,15).Nietrudno zauważyć, że lew obrazuje zarówno dobrego, jak i złego człowieka. Jednak dzięki bliższemu opisowi każdej z tych postaci, nabieramy sympatii do pierwszej z nich, zaś do drugiej odwracamy się ze zgrozą.

Jest to dobra lekcja symboliki. Nauczyli się jej apostołowie i w ten sposób o Chrystusie czytamy, że jest On „Lwem z pokolenia Judy” (Obj 5,5), zaś szatan jest „lwem ryczącym”, który „krąży szukając, kogo by pożreć” (1 Ptr 5,8). Ten sam negatywny obraz „żarłocznych lwów” jest zauważalny w Ezech 22,24-31.

2. Symbole w proroctwach

Proroctwa posługują się poszczególnymi symbolami w sposób bardziej ścisły niż inne (np. opisowe) fragmenty biblijne. Aczkolwiek i tutaj nie wszystko przebiega według raz ustalonego modelu. O tym wciąż należy pamiętać. Pośród ksiąg proroczych Pisma, uwagę zwraca proroctwo Daniela, szczególnie jego siódmy i ósmy rozdział. W rozdziale 7. znajdujemy to, co zwykło się nazywać pochodem potęg światowych”. Oto Daniel ogląda w wizji „walkę czterech wiatrów na morzu wielkim” (w. 1). Zważywszy, że w symbolice biblijnej „wiatry” oznaczają wojny, rewolucje, rozgrywki i wstrząsy polityczne (por. Jer 4,10-20; Obj 7,1-3), zaś „wody” są symbolem „narodów, języków i ludów” (Obj 17,15), rozumiemy, że prorokowi ukazano w widzeniu obraz polityczny świata od jego (Daniela) czasów, aż po kres dziejów. Prorok zobaczył powstanie i upadek potęg światowych, a także zakres i charakter ich władztwa.

Każda z tych potęg była symbolizowana przez inne zwierzę:

  • Lew”, to symbol państwa neo-babilońskiego (czyt. Jer 1,13.14; 4,6-20; 6,22-26; 10,22; 25,38), władającego „całą zamieszkaną ziemią” w latach 607-538 przed Chrystusem. (Ta właśnie potęga pozbawiła niepodległości Izraela, stąd spotykane w historii tego narodu określenie „niewola babilońska” – por. Ps 137).

  • Niedźwiedź” symbol koalicyjnej potęgi Medo-Perskiej (por. Iz 41,2nn; 45,1-6; Jer 50,1-3.33-46), panującej nad narodami od 538-331 roku przed Chrystusem.

  • Czterogłowy „lampart, symbol trzeciego mocarstwa z Dan r. 7 – Grecji (Dan 7,6; por. Dan 8,5-8.21.22), która władała całym starożytnym światem w latach 331-161 przed Chrystusem.

  • Bestia straszna i sroga” to obraz kolejnej potęgi, Rzymu Pogańskiego, najtrwalszej z przedstawionych potęg (161 przed Chrystusem do 476 po Chrystusie. (6)

„Bestią straszną i srogą”, której odpowiednika prorok Daniel nie znalazł w świecie zwierząt, a która symbolizuje Rzym pogański, może być chimera – dziwoląg o postaci lwa, potężnych, jakby niedźwiedzich łapach, uzbrojonych w ogromne pazury, z grzbietu której wyrasta paszcza dwurożnego kozła, zaś ogon jest wężem (np. „Chimera z Arezzo”). Na uwagę zasługuje także fakt istnienia innego, znanego symbolu Rzymu – wilczycy („Wilczyca kapitolińska”), która – według legendy – w grocie Luperkal na zboczach Palatynu wykarmiła legendarnych założycieli Rzymu, Romulusa i Remusa.

Poszczególne „zwierzęta” oznaczają więc w proroctwie różne, ale zarazem konkretne narody. Stąd najczęściej „lew” kojarzy się nam z Babilonią, „niedźwiedź” z Medo-Persją, „lampart” z Grecją, a Rzym Pogański wyobrażać mogą: „bestia bezimienna”Chimera lub wilk.

I znów: nie wolno tu zapominać o wciąż istniejącej umowności w stosowaniu symboli, co sprawia, że „lwem” może być np. człowiek, posiadający serce i charakter lwa (por. 1 Mjż 49,8.9) – z historii: Ryszard Lwie Serce! Odnotujmy też, że Biblia przedstawia przeciwieństwo tego: „lwa o sercu człowieka” (Dan 7,4). Interesującym komentarzem opatruje ten szczegół proroczego widzenia Konstanty Bulli, autor „Księgi Daniela”: „Lew stojący na nogach, jak człowiek, w pozycji wyprostowanej, wskazuje na utratę lwich cech. Odwaga i lwie serce zostały odjęte. Miejsce lwiej siły i nie cofającej się przed niczym odwagi zajęło serce człowiecze: słabe, bojaźliwe, niezdecydowane, niepewne, podejrzliwe, zawistne. Oczywisty kontrast pomiędzy człowiekiem o lwim sercu, a lwem o sercu człowieczym! Państwo babilońskie rzeczywiście osłabło i zniewieściało na skutek bogactwa, zbytku i przepychu, stając w obliczu niechybnej katastrofy, co też nastąpiło w trzy lata po widzeniu proroczym.” (7).

3. Stan zgody i pokoju w świecie zwierzęcym wg Iz r. 11

W Iz 11,6.7 występuje znamienne zestawienie par zwierząt:

  • wilk – baranek;

  • krowa – niedźwiedzica;

  • lampart – koźlę;

  • cielę – lwiątko.

Nietrudno zauważyć, że podział przebiega na dwóch płaszczyznach, a mianowicie: (a) zwierzęta domowe – zwierzęta dzikie (polne, leśne); (b) zwierzęta czyste – zwierzęta nieczyste.

  • Zwierzęta domowe, to symboliczne określenie pierwszego wybranego ludu Bożego, Izraela. Naród ten Bóg powołał i przywiódł do Siebie (2 Mjż 19,3-6; 5 Mjż 7,3-8; Iz 51,1-3; por. Mt 10,5.6), czyniąc zeń „owce pastwiska swego” (Ps 79,13; 95,7; por. Ps 23). Lud ten nazywany jest także „domem Boga” (por. nowotestamentowe określenie: „domownicy Boga” w Ef 2,19), odrzuconym przez Jahwe w swoim czasie, skazanym na niewolę (por. Jer 12,7-10).

  • W odróżnieniu od Żydów obce, pogańskie narody są w Biblii symbolizowane przez zwierzęta dzikie – polne i leśne (por. Dan 7,1-7). Symbolikę tę stosują szczególnie księgi prorocze zapowiadające upadek Izraela i jego niewolę: dziedzictwo Pańskie, „dom Jahwe” staje się łupem „zwierząt dzikich”, „zwierząt ziemskich”, „zwierząt polnych” (Jer 12,7-10; 15,1-4; Ezech 34,1-8).

  • Zwierzęta czyste (znajduje tu oczywiście zastosowanie klasyczny podział z 3 Mjż r. 11), to znów Izrael, lud wybrany i pojednany z Bogiem (czysty – por. 3 Mjż 5,17-19; 16,1-35).

Zwierzęta nieczyste, to trwające w grzechu, pełne nieprawości i bałwochwalstwa narody pogańskie. Ich beznadziejny stan ap. Paweł przedstawił w następujących słowach: „Przeto pamiętajcie o tym, że wy, niegdyś poganie w ciele, nazywani nieobrzezanymi przez tych, których nazywają obrzezanymi na skutek obrzezki, dokonanej ręką na ciele, Byliście w tym czasie bez Chrystusa, dalecy od społeczności izraelskiej i obcy przymierzom, zawierającym obietnicę, nie mający nadziei i bez Boga na świecie.(Ef 2,11-12; por. DzAp 10,9.15.28.34.35).

Jeszcze jedna sprawa zwraca tutaj uwagę. Wymienione w Iz 11,6.7 zwierzęta, to – zgodnie z proroctwem Daniela r. 7. – wyobrażenie Babilonii, Medo-Persji, Grecji i Rzymu (lew, niedźwiedź, lampart, bestia bezimienna – Chimera? i… wilk). Te właśnie państwa i narody zaznaczyły się w historii ludu Bożego, Izraela, kładąc się częstokroć ciężkim brzemieniem na losach Żydów!

Wypełnienia proroczej zapowiedzi Izajasza r. 11. należało zatem oczekiwać w czasie, kiedy pierwszy lud Boży, Izrael, nawiąże pokojowe i przyjacielskie stosunki z narodami pogańskimi, kiedy „kły” i „pazury” staną się zbędne, i zupełnie odmienią się normy współżycia. Dla proroka żyjącego i działającego w VIII w. przed Chrystusem perspektywa taka była czymś równie wspaniałym co nieosiągalnym (oczywiście pod warunkiem, że rozumiał on proroctwo, które przekazywał – co dla wielu jest rzeczą wątpliwą).

Stan wrogości, istniejący pomiędzy Żydami a narodami pogańskimi, przetrwał wieki. Również w czasach Jezusa Chrystusa i apostołów stosunki były napięte i wrogie. Częste napady i okupacja ze strony narodów ościennych, wojny, jakie z nimi prowadził Izrael, systematycznie pogłębiały istniejące podziały. Jedni drugich lekceważyli i pogardzali sobą nawzajem. Prawowierny Żyd nie wchodził w żaden bliski kontakt z poganinem – było wykluczone, aby przyjął go pod swój dach jako gościa, albo żeby był jego gościem.

Nieco inaczej traktowali Żydzi tych z pogan, którzy zbliżali się do judaizmu porzucając swych bogów, wierzenia i obyczaje. Jednym z takich ludzi był prawdopodobnie setnik, który prosił Jezusa o uzdrowienie swego sługi (Łk 7,1-10), a na pewno również minister skarbu królowej Kandaki, którego ochrzcił Filip (por. DzAp 8,27-28).

W istniejący stan wrogości wkracza Jezus Chrystus, Zbawiciel świata, przyjaciel celników i grzeszników – On, Jego Ofiara i Ewangelia, mają zmienić wszystko!

Wprawdzie i On w czasie Swej ziemskiej działalności zwracał głównie uwagę na naród izraelski i im przede wszystkim ogłaszał zasady Królestwa; do nich najpierw wysłał uczniów, wyraźnie zastrzegając, aby nie szli ani do pogan, ani do Samarytan (Mt 10,5.6), a niewieście kananejskiej – chociaż w końcu ulitował się nad nią i uzdrowił jej córkę – najpierw rzekł, że został wysłany wyłącznie do „owiec, które poginęły z domu Izraela”, i że „nie jest dobrze brać chleb dzieciom, a rzucać psom” (Mt 15,24.26).

Było tak dlatego, że wciąż jeszcze trwał czas szczególnej łaski dla narodu izraelskiego określony w proroctwie Daniela 9,24-27 („Siedemdziesiąt tygodni” – czyli 490 lat, okres tradycyjnie zamykany w latach 456 przed do 34 po Chrystusie). „Ostatni tydzień” (Dan 9,27), czyli ostatnie siedem lat tego okresu, proroctwo dzieli na połowę: trzy i pół roku działa osobiście Jezus Chrystus, zaś następne trzy i pół roku Jego uczniowie, realizujący pierwszą część polecenia otrzymanego od Pana na górze Oliwnej tuż przed Jego wniebowstąpieniem. „Gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie Moimi świadkami w Jerozolimie i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi” (DzAp 1,8) – powiedział Zbawiciel. Wierni temu uczniowie opowiadali najpierw Ewangelię wyłącznie Żydom (por. DzAp 2,14; 6,7; 9,4; 11,19).

Ale ten szczególny okres, skończył się w wyznaczonym przez proroctwo momencie, i „zbawienna łaska Boża” została skierowana do wszystkich narodów Ziemi (Tyt 2,11-14)! Objawiona w Chrystusie Jezusie miłość Boża zaczęła kruszyć i odradzać serca pogan (Jan 3,16; por. 2 Kor 5,14.15), a obdarzeni miłosierdziem Boga Żydzi zrozumieli, że powinni okazywać miłosierdzie wszystkim innym ludziom (Mt 5,7; por. Mt 18,23-35; Jak 2,13)!

Doświadczenie to miało zrewolucjonizować poglądy zarówno Żydów, jak pogan. Runęły mury i znikły granice, a wczorajsi wrogowie stali się dziećmi Jedynego Boga – braćmi w Chrystusie Jezusie: „[…] Albowiem On jest pokojem naszym, On sprawił, że z dwojga jedność powstała, i zburzył w ciele swoim stojącą pośrodku przegrodę z muru nieprzyjaźni…”(Ef 2,11-22)

(c.d.n.)